(wearing vintage sunglasses, Mohito blouse, H&M jeans, clutch and shoes)
Fioletowe rurki były moim hitem w pierwszej klasie liceum. Królowały tuż obok zakolanówek, okularów z oprawkami w kształcie serc i butów oksfordów. Noszone były ciągle, ze wszystkim i na każdą okazję. Ostatnio robiąc porządek w szafie odkopałam je. Początkowo ani trochę nie ucieszyłam się tym znaleziskiem ponieważ byłam przekonana, że za żadne skarby świata nie wepchnę w nie mojej rozrośniętej pupy. Ku mojejmu ogromnemu zaskoczeniu udało się więc teraz ponowanie mogę bezustannie biegać po warszawskich ulicach w moich fioletowych jeansach. Tęskniłam za nimi!
w sam raz na nowy sezon - fiolet nadciąga :) pozdrawiam
ReplyDeletekolor śliwkowy zawsze w modzie :)
ReplyDeleteWow, girl, those feet are giving me such a massive boner... ever considered a career in the fetish industry?
ReplyDelete